17 marca odbyło się przyjęcie wyróżniające, podczas BMI na Atlancie dla producenta Polow Da Don'a za jego dokonania muzyczne i wkład w pomoc humanitarną. Nie mogło zabraknąć tam Keri Hilson, czyli jego długoletniej współpracownicy i podopiecznej.
Piosenkarka miała na sobie bluzkę w centki, do niej dobrała skórzaną spódnicę. Na głowę założyła w tym sezonie bardzo modną czarną czapkę, a na uszach wisiały jej duże kolczyki "koła". Jak oceniacie wygląd Keri?
Szczerze to tak średnio, za dużo wszystkiego, przez co całość wygląda nieco tandetnie. Widzę, że moja informacja na coś się przydała, cieszę się ;) A słyszałaś nowy wyciek od Keri, "Shades"? NN na http://musicisthekey.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńSuper, mega nowy wygląd :)
OdpowiedzUsuńwlosy jak zwykle swietnie ale to futerko... nom nie zabardzo mi podchodzi :))
OdpowiedzUsuńu mnie nn (lambert-daily)