Skan z magazynu zobaczysz po kliknięciu na zdjęcie obok.
"Mam piosenkę pod tytułem Pretty Girl Rock, która opowiada o ukazaniu swojego wewnętrznego piękna, bycia sobą bez zahamowań. Nie sztuką jest poszukiwanie i zaakceptowanie siebie we wszystkim, co na siebie nałożymy każdego dnia," - powiedziała Keri Hilson po sesji w Los Angeles. "Dla mnie, ta naga sesja zdjęciowa była jak zrzucenie z siebie tego wszystkiego."
"Wszystkie moje niepewności [związane z sesją] wyszły przez okno w momencie, kiedy zobaczyłam zdjęcie. Wiesz co powiedziałam - jestem kobietą."
[tutaj] zobaczysz filmik zza kulis sesji.
odwazne zdjecia, ale jak zwykle super ;*
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowa notke na lambert-daily!
Glambert Doll
Zgadzam się z wypowiedzią Keri. Dodatkowo śliczna fotka:)
OdpowiedzUsuń