Keri Hilson może być obecnie jedną z najgorętszych gwiazd R&B, ale 28-latka nadmienia, że trudno jest znaleźć dobrego mężczyznę. Autorka "Pretty Girl Rock", która właśnie przygotowuje się do europejskiej części trasy koncertowej, wyznała że nauczyła się, aby nie być zbyt wybrednym, jeżeli chodzi o randki. W wywiadzie dla Starlounge, powiedziała:
"Nie mam jakiś szczególnych preferencji. W obecnych czasach nie można być tak wybrednym. Tutaj, gdzie jestem, jest stosunkowo niewiele właściwych mężczyzn, zatem nieważne skąd pochodzisz."
"Nieważne jaki kolor oczu masz. Ważne, abyś dobrze mnie traktował i szanował kobiety. Musisz być również prawdziwym mężczyzną. Zakaz chłopców!"Piosenkarka przypisywana była do Kanye Westa i Treya Songza, ale wyznała, że jej ideałem mężczyzny jest angielski aktor Idris Elba, który grał obok Beyonce w filmie "Obssesed".
"On jest boski. Ma pięknie wyrzeźbione ciało"Keri, która urodziła się w Gregorii. Weszła na scenę muzyczną po dwóch nieudanych girlsbandach będąc nastolatką. Potem napisała wiązankę hitów dla innych artystów jak np. Omarion - "Ice Box", Pussycat Dolls - "Wait a Minute", Britney Spears - "Gimme More". Jednak jej życie zmieniło się, kiedy poznała producenta hip-hopowego Timbalanda, który zachęcił ją do nagrania albumu i dał kontrakt ze swoją wytwórni Mosley Music.
"Kiedy byłam song-writerką myślałam, że to moje przeznaczenie. Myślałam, że pieniądze mnie tam zatrzymały," - wyjaśnia.
"Ale spotkanie Timbalanda i świadomość jak bardzo we mnie wierzy zmieniło wszystko. Zachęcił mnie mówiąc: 'Naprawdę chcę z tobą pracować'. I to przeniosło mnie w miejsce, w którym teraz jestem."
Jej pierwszy album "In a Perfect World..." był wielkim hitem na całym świecie i zawiera takie przeboje jak "Knock You Down" nagrane wspólnie z Ne-Yo i Kanye Westem. Keri nagrała również duet z Chrisem Brownem w utworze "Superhuman", a później znowu nawiązali współpracę, tym razem z piosenką "One Night Stand", która pochodzi z albumu Hilson "No Boys Allowed". Piosenkarz był mocno wspierany dopóki nie napadł na swoją ówczesną dziewczynę Rihannę w 2009 roku. Kontrowersje wokół tego wydarzenia były bardzo głośne, ale Keri nie bała się współpracy z Chrisem.
"Jesteśmy przyjaciółmi z Chrisem i możecie zobaczyć naszą chemię w teledysku [do "One Night Stand"], " - mówi. "Nie postrzegam go w sposób jaki widzi go reszta świata."
"Znam Christophera, on jest moim przyjacielem, a je nie jestem takim typem kumpla, który wykopie cię, jeżeli jesteś na dnie. Powiem ci, co o tym wszystkim myślę i wtedy możemy iść naprzód."
"Było dla mnie bardzo ważne, aby go nie krzyżować. Nie mówię jednak, że wybaczam mu tego, co zrobił. Po prostu chciałam go wspierać jako przyjaciółka. Wspieram osobę, a nie to zdarzenie. Wszyscy zasługujemy na drugą szansę."Keri powiedziała, że jest bardzo zadowolona tym, iż wygląda na to, że kariera Chrisa wraca na dobry tor.
"Wszystko, czego chciałam dla niego to to, żeby ludzie skupili się na jego talencie - a nie zdarzeniach, które miały miejsce tamtej nocy. Myślę, że to właśnie teraz następuje."Mimo, że twierdzi, że jest chłopczycą, piosenkarka przyjęła seksowniejszy styl, którym dzieli się z fanami. Jednak mówi, że nowy wygląd była dla niej naturalnym procesem.
"Jestem chłopczycą w głębi serca. Zawsze uwielbiałam tenisówki i płaskie buty, ale szczerze, to czasami chcę włożyć szpilki," - mówi.
"Czasami chcę włożyć sukienkę i być sexy. Nie ma w tym nic złego, dopóki wychodzi to od ciebie a nie od innych."Keri Hilson przygotowuje się właśnie do europejskiej trasy i nie może doczekać się, aby wystąpić dla fanów w Europie.
"Nie mogę się doczekać, aby odwiedzić Europę i zobaczyć te wszystkie miejsca, których nie miała okazji zobaczyć. Jestem podekscytowana!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz